PUSTE PRIORYTETY

"Kapiące złotem i płaczące brylantowymi łzami bogactwo."

Idąc tropem bieżących wiadomości ze świata dotyczących imigrantów, ale nie tylko postanowiliśmy pójść tą drogą i wypowiedzieć się w tej kwestii. W dzisiejszym świecie, świecie pełnym przepychu, sławy i bogactwa rzadko myśli się o tych, którzy ledwo wiążą koniec z końcem, o tych którzy myślą jak przetrwają jutro. Lecz my o nich pomyśleliśmy i dzisiaj przedstawimy Wam nasze zdanie na ten temat.

Wiadome jest, że nie powinniśmy zaglądać drugiej osobie do portfela, ale nie w tym rzecz. Dążąc do pustych priorytetów, które w sumie nic do naszego życia nie wniosą powinniśmy pomyśleć o drugiej stronie medalu. Świat jest piękny, daje nam wiele możliwości, możemy się rozwijać i kreować samego siebie w taki sposób jaki tylko chcemy – po prostu cieszyć się życiem i czerpać z niego pełnymi garściami. Niestety, nie każdy ma taką możliwość. Pomyśl, że właśnie delektujesz się kolejną kawą ze Starbucksa i wrzucasz kolejne jej zdjęcie na Instagrama czy kolejne zdjęcie markowych butów na które rodzice lub tym sam wydaliście sporo pieniędzy. Czyniąc tak nie robisz nic złego, ale czasami warto znaleźć w sobie trochę człowieczeństwa, chociaż małe jego pierwiastki i zastanowić się nad tym jak wygląda życie tych, którzy nawet nie mają pieniędzy na bułkę, a co dopiero na ten telefon. Nie chodzi tu o to żeby pozbyć się wszystkich dóbr materialnych jakie posiadamy,ale spojrzeć na to jak jak wygląda rzeczywistość dla tych, którzy najzwyczajniej nie mają na to pieniędzy. Dla nich świat staje się najpodlejszym miejscem jakie tylko może istnieć i to nie jest bajka wypełniona wszystkim co dobre i kolorowe. W pewnym momencie znajdujemy się w miejscu gdzie inteligencja i urok osobisty to za mało. Musisz mieć serce, bo zawartość kieszeni to jak się okazuje nie wszystko. Bo budzisz się rano i cała rodzina liczy na to, że dasz radę i pomożesz im przeżyć kolejny dzień. Nigdy nie warto się poddawać bez względu na to w jakiej sytuacji się znajdujesz. Przykład? Popatrzmy na temat o którym w ostatnim czasie w mediach jest głośno:

Chodzi tutaj o uchodźców,którzy opuścili swój kraj tylko z jednego powodu. Na świecie dzieje się źle i dalej będzie się działo dopóki nie otworzymy oczu na to czego wcale nie chcemy widzieć. Bo jak masz żyć kiedy na głową spadają Ci bomby lub kiedy widzisz jak innym obcinają głowy z poglądów politycznych czy wyznaniowych.

Powiesz, że Tobie też nie jest najłatwiej? Bo nigdy tak naprawdę nie czułeś tego co oni - bólu. Prawda jest taka,że jesteśmy pokoleniem ludzi słabych, którzy uwielbiają patrzeć na czubek własnego nosa, a nie zauważają tego przez co inni muszą przechodzić, a co najlepsze nie z ich winy. Wiadome, każdy pragnie sukcesu, ale zatracenie się w materializmie jest bardzo proste. Zera na koncie to nie wszystko.

Jednak często wiarę w dobroć ludzi przywracają nam czy to księża wyjeżdżający na misję, czy po prostu zwykli ludzie, którzy oferują swą bezinteresowną pomoc tym, którzy sami nie dają sobie rady. Patrząc na postęp technologiczny czy postęp w medycynie normalnym nie jest to, że gdzieś na świecie ludzie toczą codzienną walkę o życie. Czasami po prosu wystarczy się wznieść ponad to co nas otacza, być skromniejszym i chcieć mniej od życia. Nie zapomnijmy, że ludzie biedniejsi w bardzo wielu przypadkach są szczęśliwsi od tych mających więcej pieniędzy.

Czy możemy być wobec tego obojętni?

Wolisz wypełniać swoje życie bezwartościowymi celami? Twoja sprawa, ale naszym zdaniem sukces osiągasz wtedy kiedy spełnisz dobry uczynek – pomożesz drugiemu człowiekowi. Życie to tylko czas testu, czas na to, żeby sprawdzić jacy naprawdę jesteśmy.

Co o tym sądzisz? Pisz!